
W pracy z rodem nie chodzi tylko o przeszłość. Chodzi o życie – Twoje, Twoich dzieci, tych, którzy byli przed Tobą, i tych, którzy dopiero przyjdą. Chodzi o przepływ. Ale ten przepływ zostaje zakłócony, gdy w systemie rodzinnym ktoś zostaje pominięty.
Czasem to historia o przodku, którego wykluczono. Alkoholik, przemocowiec, dziecko z nieślubnego związku, kobieta, która była „inna”, ktoś, kto popełnił błąd albo zmarł za wcześnie. Z różnych powodów – z lęku, wstydu, bólu – cała gałąź rodowa może zostać symbolicznie odcięta.
Ale w rodzie nic nie znika.
To, co zostało wyparte, wraca – w losach kolejnych osób.
W powtarzających się trudnościach, w poczuciu pustki, w lękach, których nie potrafimy nazwać.
Dlaczego tak się dzieje? Bo każdy ma prawo do swojego miejsca.
Ród działa jak żywy organizm. Kiedy jeden z jego członków zostaje wykluczony, system będzie próbował przywrócić równowagę – często w nieoczywisty sposób.
Czasem wnuk powtarza los dziadka, o którym nikt nie mówił.
Czasem córka nosi w sobie gniew kobiety, której nikt nie chciał wysłuchać.
Czasem ktoś nieświadomie „idzie za” zmarłym bratem, który został zapomniany.
Ten mechanizm dotyczy także dzieci nienarodzonych.
Wiele kobiet nosi w sobie pamięć o stracie, o poronieniu, o decyzji, która nie była łatwa – o aborcji. Czasem te historie są przechowywane w ciele, w snach, w emocjach. Czasem są świadome, a czasem – zepchnięte głęboko.
Te dzieci, choć nie przyszły na świat w ciele, już należały do rodu. Miały swoje miejsce, choć krótką obecność, i swój wpływ. Ich brak uznania może prowadzić do napięć – nie tylko wewnętrznych, ale też w relacjach z innymi dziećmi, partnerami, a nawet z samą sobą.
Przyjęcie nienarodzonych dzieci to nie tylko symboliczny gest. To głęboka wewnętrzna praca, która przywraca porządek i uzdrawia. To powiedzenie: „Widzę Cię. Jesteś częścią mojej historii. Dziękuję, że byłeś/byłaś”. To moment, w którym energia może znów zacząć płynąć.
Nie chodzi o rozdrapywanie ran, ale o uznanie. Nie chodzi o ocenę przeszłości, ale o przywrócenie porządku.
Interesują Cię takie tematy? Możesz dołączyć do mojej społeczności, by mieć dostęp do dodatkowych treści i promocyjnych ofert na moje kursy.