
Kiedy chcesz lepiej poznać człowieka, popatrz na jego męża lub żonę. Chcesz zająć się samodoskonaleniem, praktykami duchowymi, warsztatami rozwoju osobistego czy ascezą – po prostu pozostań w swojej rodzinie. Nie trać pieniędzy na bilet do Indii.
Najlepszy satsang w świecie da ci twoja druga połówka.
Twoja uczciwa i szczera podświadomość. On lub ona szybko dobierze potrzebne słowa. Idealnie przeniknie w podświadomość, odczepi kotwice, znajdzie najlepsze praktyki, sformułowania, aby proces harmonizacji zachodził maksymalnie szybko.
Ale komu szczerze mówiąc chce się uczyć? Niewielu.
Większość leniła się w szkole, i nadal chce płynąć z nurtem także i w rodzinie. Uciekali z lekcji w szkole, uciekają i od swojej podświadomości.
Rodzina nie jest miodem i mlekiem płynącą krainą, gdzie momentalnie trafiasz do raju i żyjesz w nim beztrosko. Rodzina to także kłótnie, różnice zdań i cierpienie.
To męki transformacji, znęcania się nad egoizmem i nawet pewnego rodzaju masochizmu.
Aby osiągnąć harmonię w rodzinie i stać się prawdziwym człowiekiem, przyjdzie się postarać, włożyć wysiłek. Rodzina to żywa istota. Rośnie, rozwija się, i my powinniśmy rosnąć i rozwijać się razem z nią.
W rodzinie zawierają się wszystkie praktyki duchowe i warsztaty rozwoju osobistego świata. Jeśli uczciwie wypełniamy swoje obowiązki w rodzinie, otrzymujemy klucz dostępu do doskonałości.
Po prostu pozostań w rodzinie i nie wyrzekaj się miłości.
Wołodar Ivanov
Tłum. Anna Ewa Wrzesińska
JEŚLI CHCESZ OTRZYMYWAĆ POWIADOMIENIA O NOWYCH ARTYKUŁACH I FILMACH – KLIKNIJ TUTAJ
Jeśli chcesz skopiować fragment tekstu lub udostępnić go w całości, dodaj proszę pod nim imię i nazwisko autora, tłumacza oraz podlinkowany adres: www.annaewawrzesinska.pl